Jako że polityka ostatnio nie wpływa dobrze na mój układ trawienny, postanowiłem rozpocząć nowy cykl pod wszystko mówiącym tytułem: Talenty, czyli dlaczego powinienem zostać w domu. Dziś przedstawię państwu początkującego artystę z Kazachstanu (i nie podróba jak Borat) oraz dla porównania oryginał dzięki któremu postanowił się wybić. Smacznego.
Początkujący artysta:
Oryginał:
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
2 komentarze:
Są boscy, co tu dużo mówić ;)
cóż to za kazachski intrument?
Prześlij komentarz