Strona owa działa dość podobnie do wcześniej wymienionej właścicielki puszki, jednakże są pewne różnice. Po pierwsze rejestracja jest szybsza i nie ograniczona do rezydentów kraju rządzonego przez Jerzego W Krzaka. Po drugie strona oferuje wtyczki do najpopularniejszych odtwarzaczy multimedialnych zarówno dla okien jak i innych zwierząt z rodziny kotów używanych w jabłkach (hehe, zawiłe dość, nieoprawdaż?). Last.fm proponuje nam również własny soft do odtwarzania muzyki który lokuje się w tray'u (niestety z jakichś powodów nie chce u mnie działać :(( )
Kolejną różnicą jest możliwość nadawania tagów wykonawcom i utworom. Można również zarekomendować utwory przyjaciołom, wyrazić swoją miłość do danego utworu a także zarzyczyć sobie aby go już więcej nie grano. Oprócz tego istnieje możliwość zaimplementowania odtwarzacza do bloga, co niniejszym czynię.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz